Publishing House
Proceed to the Publishing House

Nad Zbruczem

Wiesław Helak

Arcana. Wydawnictwo Dział Handlowy, 2017
Page(s): 298
Section:
ISBN: 9788365350282
Printed edition
 

40,01 PLN 36,01 PLN

Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 36,01 zł
In Stock

 

Wiesław Helak

Arcana. Wydawnictwo Dział Handlowy, 2017

Section:

Page(s): 298

ISBN: 9788365350282

Triumf literatury polskiej. Swoją nową powieścią Wiesław Helak

przywraca jej wielkość, bezpowrotnie – zdawałoby się – utraconą

wraz z odejściem w przeszłość Sienkiewicza i Reymonta, Żeromskiego

i Orzeszkowej. Do tej ostatniej pisarz nawiązuje wprost

tytułem swojej książki, najprostszym z możliwych, a przecież

mówiącym wszystko – „Nad Zbruczem”.

Odnalazł w niej Helak czysty, wręcz krystaliczny ton polszczyzny,

stylistyką wywodzący się od Jana Kochanowskiego i Biblii Jakuba

Wujka. Ewangeliczna nuta pobrzmiewa tu zresztą co i rusz; jeśli

ktoś nie wiedział, co to jest literatura katolicka i czym być może

w najwspanialszych swoich porywach, to teraz już wie.

Wiesław Helak opowiada o Polsce, której nie było, która istniała

jedynie w pamięci i w snach naszych przodków, a której bronili przed

rosyjską, a później sowiecką przemocą, przed terrorem germanizacji,

ale i wynarodowieniem, do czego zachęcał trzeci z zaborców

– austriacki, może najbardziej podstępny. Opowiada o determinacji

i heroizmie tych, o których Zygmunt Krasiński przedwcześnie, ale

jednak proroczo napisał, że zniknęli z powierzchni ziemi i wielkie

milczenie jest po nich. Otóż, Helak milczenie to przerywa. Nieprzypadkowo

sytuując fabułę swej powieści u stóp Okopów Świętej Trójcy.

W trakcie lektury „Nad Zbruczem” nie natrafimy na choćby jeden

fałszywy ton. Zgodnie z dewizą ojca Konstantego, bohatera powieści

podporządkowana jest ona dwu zasadom: harmonii i piękna. Dobro

nazywane jest tu po imieniu, podobnie jak zło; o żadnych relatywizmach

czy względach poprawnościowych nie ma mowy. Kto to powiedział?

„Jestem Polakiem – więc mam obowiązki polskie; są one

tym większe i tym silniej się do nich poczuwam, im wyższy przedstawiam

typ człowieka”. No więc, „Nad Zbruczem” jest książką

o dążeniach do osiągnięcia możliwie najwyższego stopnia człowieczeństwa.

Na drodze tej Konstanty upada, lecz podnosi się, ponosi

klęski, by w rezultacie zwyciężyć, dokonuje błędnych wyborów, ale

potrafi winy te odkupić.

Od lat nie odezwał się w naszej literaturze tak donośny głos.

Krzysztof Masłoń