Wydawnictwo
Kliknij, aby przejść do Wydawnictwa

Cmentarze dawnego powiatu tarnopolskiego. Kaplice, grobowce i nagrobki z inskrypcjami zapisanymi w alfabecie łacińskim (1800-1945), t.1

red. Anna Sylwia Czyz, red. Bartłomiej Gutowski

nakładem autora, 2017
Stron: 246
Dział:
ISBN: 9788394245320
 
 
 

 

red. Anna Sylwia Czyz, red. Bartłomiej Gutowski

nakładem autora, 2017

Dział:

Stron: 246

ISBN: 9788394245320

Ukazała się książka "Cmentarze dawnego powiatu tarnopolskiego" - efekt badawczych prac dokumentacyjnych prowadzonych na cmentarzach Podola od 1998 r. Publikacja jest swoistym wykładem o historii ziem Podola i losach jego mieszkańców.

Badania prowadzili pracownicy i studenci Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Ich prace koncentrowały się na terenie dawnego województwa tarnopolskiego, gdzie zinwentaryzowane zostały cmentarze powiatów: horszowskiego, czortkowskiego, zaleszczyckiego, buczackiego, kopyczynieckiego i trembowelskiego. Od 2016 r. rozpoczęto prace na cmentarzach powiatu tarnopolskiego.

Dokumentacja dotyczy nagrobków powstałych przed 1945 r. "Rok 1945 jest dla nas końcem pewnego etapu historycznego - wspólnego dziedzictwa tych ziem, kształtowanego w obrębie Rzeczpospolitej Obojga Narodów i tradycji podtrzymywanych w okresie zaborów, a do pewnego stopnia kontynuowanej w II Rzeczpospolitej - napisał we wstępie Bartłomiej Gutowski, który - wspólnie z Anną Sylwią Czyż - redagował publikację i kieruje badaniami.

"To dziedzictwo stanowi dzisiaj wspólną historię przede wszystkim Ukrainy i Polski, ale też Łemków, Ormian, Żydów i wielu narodowości - dawnych poddanych Habsburgów, a więc Austriaków, Niemców, Węgrów i Czechów czy Rosjan. Ta historia, chociaż momentami trudna i bolesna, stworzyła wielonarodową kulturę Podola. Jej wycinek chcemy dokumentować" - podkreśla Gutowski.

Na terenie dawnego powiatu tarnopolskiego w ok. 85 miejscowościach były nekropolie: małe wiejskie cmentarzyki, duże cmentarze w Kozłowie i Mikulińcach czy rozległe miejsca pochówków, jak cmentarz miejski w Tarnopolu, zwany też Cmentarzem Mikulinieckim.

Najstarsze zachowane pomniki nagrobne na terenie powiatu tarnopolskiego pochodzą z 1800 r. Jednak - jak dowiaduje się czytelnik - tylko obelisk na grobie nieznanej z nazwiska Honoraty z Hladek powstał przed rokiem 1810, a na lata 1810-20 datują się cztery szerokie krzyże z ramionami zakończonymi formą trójliścia. Z lat 30. XIX wieku pochodzą kolejne krzyże i nieliczne pomniki o formach klasycystycznych np. obelisk na grobie Alberta Karola Lennera de Waldberga w Kozłowie. Od 1850 r. stawiano zdecydowanie więcej trwałych pomników. Przełomowe pod tym względem były jednak - jak wynika z badań - dopiero lata 70. XIX wieku.

W książce opisani są też twórcy pomników np. na Cmentarzu Mikulinieckim w Tarnopolu założonym ok. 1840 r. Choć w Galicji Wschodniej przemijał już wtedy styl klasycystyczny w rzeźbie nagrobnej, to na nekropolii tarnopolskiej utrzymał się do lat 50. XIX wieku. Zachowało się tam ok. 40 nagrobków w tym stylu. Realizacje klasycystyczne również pojawiały się na cmentarzach prowincjonalnych. Były to - jak zaznaczają autorzy książki - średniej i niskiej jakości produkcje artystyczne, pochodzące z lokalnych warsztatów kamieniarskich.

Jednak większość nagrobków nekropolii tarnopolskiej była autorstwa artystów lwowskich - założyciela rodu lwowskich kamieniarzy Antona Schimsera oraz Pawła Eutele. Z późniejszego okresu pochodzą trzy nagrobki z lwowskiego warsztatu Henryka Periera. Kilka realizacji pochodzi z silnego kamieniarskiegoo ośrodka, jakim był Strusów.

Odlewy żeliwnych krzyży o bogatej ornamentyce - jak wskazują widoczne na pomnikach sygnatury - wykonywane były w zakładach w Wiedniu, choć na tarnopolskiej nekropolii spotyka się też sygnatury takich firm jak odlewnia Rozmitla czy Odessa.

Mimo że najbardziej charakterystycznym motywem cmentarnego klasycyzmu jest płaczka, to w powiecie tarnopolskim zadokumentowano jedynie dwa przykłady takich pomników - pisze Anna Sylwia Czyż charakteryzując typy nagrobków. Jednym z nich jest nagrobek Apolonii Hoffman z Cmentarza Łyczakowskiego we Lwowie, a drugim - pomnik z figurą płaczki na grobie burmistrza Tarnopola Sylwestra Drzymalika i jego syna Włodzimierza. Anioł śmierci gaszący pochodnię czy figura świętego ustawiona na pomniku to także charakterystyczne dla klasycyzmu typy nagrobków.

Dokumentacja jest swoistym wykładem o historii ziem Podola i losach jego mieszkańców.

Badania, które stały się podstawą książki, prowadzone były dzięki grantowi Senatu RP oraz Programowi Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach Ochrony dziedzictwa kulturowego za granicą.