Wydawnictwo
Kliknij, aby przejść do Wydawnictwa

Dyplomaci sascy wobec Sejmu Wielkiego (defekt okładki)

Henryk Kocój

UNIWERSYTET JAGIELLOŃSKI, 2016
Stron: 720
Dział:
ISBN: 9788323340522
 
 
 

 

Henryk Kocój

UNIWERSYTET JAGIELLOŃSKI, 2016

Dział:

Stron: 720

ISBN: 9788323340522

Nie ulega wątpliwości, że relacje posłów saskich z Warszawy, Berlina, Wiednia i Petersburga są cennym źródłem historycznym obrazującym burzliwe wydarzenia związane z przebiegiem obrad Sejmu Wielkiego. Stosunkowo największe znaczenie ma jednak korespondencja posła saskiego Augusta Franza Essena.

Istotne są także depesze saskich ministrów spraw zagranicznych: Heinricha Gottlieba i Johanna Adolfa Lossa, gdyż z nich dowiadujemy się, czego władze Saksonii domagały się od Essena i jak przebiegał zbrojny konflikt między Rosją i Austrią a Turcją.

Pisma  posła saskiego są świadectwem stopniowego uwalniania się Rzeczypospolitej spod przemocy i wpływu Petersburga oraz późniejszego uzależnienia się od Berlina.

Już w swej depeszy z 23 grudnia 1788 roku Essen trafnie zauważył, że mało ważne są uchwały, jakie podejmuje Sejm, ponieważ główne decyzje dotyczące Polski zapadną albo w Petersburgu, albo w Berlinie.

Z niezwykle ostrym atakiem przeciwko królowi polskiemu wystąpił Essen w swej korespondencji do Heinricha Gottlieba Stutterheima z 11 kwietnia 1789 roku. Napisał wówczas: „Stanisław August siedzący na tronie postępuje nie tak, jak przystoi królowi polskiemu, ale jak przywódca stronnictwa rosyjskiego i wasal Katarzyny II”. 

Trzeba zaznaczyć, że saski dyplomata szczegółowo analizuje nastroje społeczeństwa polskiego na tle toczącej się wojny Rosji i Austrii z Turcją, dostrzegając osłabienie roli odgrywanej przez ambasadora rosyjskiego – Stackelberga, a także stały wzrost wpływów posłów pruskich – Augusta Friedricha Ferdinanda Goltza i Girolamo Lucchesiniego.

W bardzo ważnej depeszy z 18 grudnia 1790 roku Essen wypowiada się na temat agentury rosyjskiej, która opanowała nawet główne osobistości w państwie polskim. Pisze mianowicie: „Marszałek hrabia Małachowski martwi się bardzo poważnie, że jego brat Jacek, Wielki Kanclerz, jest zaprzedany Rosji. Rozdziela on pieniądze rosyjskie wśród posłów. Jego związki z Bułhakowem są prawie jawne. Wyraża on sprzeciw wobec dworów Berlina i Londynu, a także Stronnictwa Patriotycznego. Jako przewodniczący deputacji spraw zagranicznych ma wgląd do wszystkich depesz, które są nadsyłane do Polski, a także  do tych, które są wysyłane za granicę. Jest oczywiste, że za jego pośrednictwem  Bułhakow otrzymuje pełną informację o wszystkich ważniejszych sprawach, jakie dotyczą Rzeczypospolitej”.

Dyplomata saski w swym piśmie z 9 kwietnia 1791 roku donosi, że do Polski napływają informacje, iż Rosja uknuła projekt rozbioru.

W tej bardzo istotnej korespondencji Essen dochodzi do smutnego wniosku, że naród polski znajduje się w sytuacji krytycznej, gdyż nie może liczyć na przyjaźń i poparcie żadnego państwa, a grożą mu liczne niebezpieczeństwa.